Targetowanie

TARGETOWANIE

Czyli dotykanie przez psa wybraną częścią ciała wskazanego przedmiotu/dłoni.

Umiejętność bardzo przydatna nie tylko w sportach kynologicznych! To podstawa także do treningu medycznego, a przede wszystkim po prostu świetna sztuczka, która rozwija koordynację i uczy kreatywności.

Kryteria mogą być różne – od szybkiego dotknięcia noskiem, do trzymania np. bródki na dłoni tak długo, aż padnie komenda zwalniająca. Grunt to te kryteria psu przedstawić i potem się ich trzymać! Dlatego możemy mieć kilka innych komend na różne rodzaje targetowania, ale w procesie nauki warto ich nie mieszać.

Szybkie, dynamiczne targetowanie jest np. świetnym ćwiczeniem na początek sesji treningowej – psy to lubią, jest to proste i wprawia je w dobry nastrój.

Target ciągły to ten, w którym pies czeka na komendę zwalniającą (np. "OKEJ"). Wykorzystuję go m.in. w treningu medycznym, tak, aby potem na wizycie u weterynarza mój pies stał nieruchomo z bródką na dłoni, podczas gdy lekarz go np. osłuchuje. Tak samo możemy tego użyć potem na wystawie psów rasowych czy nawet u groomera.

Odpowiednio przeprowadzona nauka targetu ciągłego daje psu pewność, że ktoś może go w tym czasie dotknąć, ale nie wynikną z tego żadne nieprzyjemności. Przygotowuje na zbliżenie się obcej osoby i jej ingerencję w jego przestrzeń bez wzbudzania u psa paniki.

Ten sam rodzaj targetu wykorzystuję również w ruchu, na spacerach. Świetnie sprawdza się do mijania innych psów i ludzi w ciasnych przestrzeniach. Mądrze uwarunkowany target pomoże nawet emocjonalnemu psu skupić się na zadaniu i zignorować rozproszenie.

Target ciągły jest również świetny w ramach "uspokojenia" i "włączenia mózgu" u psa, który wpadł w wysokie pobudzenie. Pozwala mu odsapnąć, zebrać myśli i skupić się na przewodniku.

Nauka targetu jest dość prostym zadaniem, jednak utrwalenie go i wprowadzenie jako narzędzia w dalszym treningu może być już wyzwaniem dla początkujących przewodników. Dlatego warto wesprzeć się doświadczeniem trenerów. Obejrzyjcie nasze filmiki na kanale YouTube, a jeśli chcecie jeszcze więcej wiedzy – zapraszam do kontaktu!